Siatkówka - Sezon 2021/22 |
Najlepsi w 1. lidze
AktualnościStatystyki z dnia 13.12.2012 r.14-12-2012 0:34 | aniouu"Jednakże gdy cię długo nie oglądam, czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam...". Tak, tak - po dwutygodniowej przerwie w naszych rozgrywkach miałam tego wieczoru przeogromny apetyt na porcję solidnej, siłowej siatkówki ze szczyptą przemyślanego, taktycznego rozegrania, okraszonego morzem potu. I co? Wróciłam do domu z lekkim niedosytem. Mecze wieńczące I rundę RALS nie przyniosły wielu emocji a i sam układ tabeli naszej Ligi pozostał bez zmian. Ale od początku… Pierwsi na parkiet weszli zawodnicy AFERY i INWEST-EKO-GAZ. Inaugurujący set można scharakteryzować krótko - jako prześciganie się w popełnianiu błędów. Zwycięzcą tych niechlubnych zawodów okazali się gracze INWESTu. Nie obyło się bez przykrych niespodzianek – atakujący AFERY Robert Pogonowski – doznał poważnej kontuzji, która wykluczyła go z możliwości rywalizowania w drugiej odsłonie meczu (miejmy nadzieję, że na tym się skończy!). Budującym okazał się fakt, że Aferzyści potrafili całą tę sytuację przyjąć z uśmiechem, określając ją mianem „naturalnej selekcji”, eliminującej problem wyłonienia spośród siebie zawodnika grzejącego ławę;) W secie drugim poprawili swoją jakość we wszystkich elementach, dzięki czemu pewnie zwyciężyli, pozwalając przeciwnikom na zdobycie zaledwie 12 punktów. Porażka w pierwszym meczu nie zepsuła graczom INWEST-EKO-GAZ humorów. Roześmiani, rozgrzani i zmotywowani nowym okrzykiem bojowym („Jo Cie prosza!”) stanęli do walki z kolejnym rywalem – SPS SPART. Niwelując ilość popełnianych błędów i – powiedzmy sobie szczerze – korzystając z faktu, iż w ekipie SPARTu panował chaos niekontrolowany, wygrali bez większych problemów pierwszą partię meczu. Kolejna odsłona spotkania była wyrównana i nerwowa po obu stronach siatki. Być może o końcowym sukcesie SPS SPART, który ostatecznie wygrał całe starcie 2-1, było przypomnienie sobie prostego przepisu na sukces: przyjęcie-wystawa-atak;) Niemniej jednak, w moim odczuciu, chłopcy ze SPARTu w trakcie tego meczu nie okazali się mistrzami kulinarnymi, poknocili co nieco w cytowanym przepisie, czego efektem był „sukces z zakalcem” i mój niezaspokojony głód siatkarskich emocji. Zapraszam do zapoznania się ze statystykami indywidualnymi (załączonymi poniżej) i jednocześnie polecam nasz profil na Facebooku, gdzie już wkrótce znajdziecie zdjęcia z dzisiejszych spotkań oraz niezwykle ciekawe podsumowanie I rudny tegorocznej RALS :) Ściągnij plik KomentarzeTa wiadomość nie została jeszcze skomentowana. Dodaj komentarzAby dodawać komentarze trzeba być zarejestrowanym i zalogowanym w serwisie. |
Logowanie i rejestracjaNie masz konta? Zarejestruj się! Ostatnie wyniki
|